BUDAPESZT – MIEJSCA KTÓRE WARTO ODWIEDZIĆ, PRAKTYCZNE INFORMACJE I POLECANIA KULINARNE

Czy weekend na zwiedzanie Budapesztu wystarczy? Moim zdaniem, chcąc eksplorować zabytki, muzea, spędzić aktywnie czas, czy smakować różnego rodzaju kuchni wraz z przepysznym węgierskim winem, weekend to zdecydowanie za mało! Oczywiście da się zobaczyć sporą część atrakcji, ale jednak warto zostać w tej stolicy kilka dni dłużej.

Dojazd i transport

Do Budapesztu można wybrać się samochodem. Jednak najlepszą opcją na przedłużony weekend będzie lot. Na miejscu samochód będzie Wam zupełnie niepotrzebnych. Miasto przyjazne jest do zwiedzania pieszo, spacerowania, jak również ma rozbudowaną sieć autobusów, tramwajów i najstarsze metro na kontynencie europejskim. Samoloty do Budapesztu latają z wielu polskich miast, jak i z pobliskiego Berlina. Bilety można upolować w naprawdę atrakcyjnych cenach.

Z lotniska do centrum miasta można dojechać taksówką lub autobusem. Kursują dwie linie autobusowe 100E oraz 200E. Polecam wybrać ekspresową linię 100E, która jedzie do przystanku Deak Ferenc ter. Bilet można kupić przez aplikację mobilną BudapestGO, a także u kierowcy. Bilet kosztuje 900 HUF.

Rowery miejskie, to alternatywny sposób zwiedzania miasta. O ile w samym centrum przemieszczanie może być problematyczne, o tyle szczególnie polecam wypożyczyć rowery jeżeli chcecie przejechać się wzdłuż Dunaju oraz na Wyspę Małgorzaty. Rowery można wypożyczyć przez aplikację MOL Bubi: https://molbubi.hu/en/. Koszt za wypożyczenie roweru naliczany jest minutowo.

Nocleg

Budapeszt oferuje szeroką bazę noclegową. Każdy znajdzie tutaj coś dla siebie. Jest sporo apartamentów, jak i hoteli o wyższych standardzie w bardzo korzystnych cenach.

Waluta

Walutą węgierską jest forint (HUF). W większości miejsc można płacić kartą, jednak warto mieć ze sobą euro w gotówce, żeby na miejscu wymienić je na forinty.

 1 PLN  ̴  79 HUF

Co zobaczyć w Budapeszcie?

Budapeszt dzieli się na dwie części. Peszt znajdujący się po wschodniej stronie Dunaju oraz Budę, mieszczącą się po zachodniej stronie. Na środku Dunaju znajduje się również Wyspa Małgorzaty.

DZIELNICA PESZT

  • Parlament – będąc w Budapeszcie koniecznie wybierzcie się na zwiedzanie parlamentu. Zwiedzanie odbywa się z przewodnikiem w języku angielskim. Bilety warto zarezerwować z wyprzedzeniem na stronie internetowej: https://www.parlament.hu/en/web/visitors/home. W weekend szybko się wyprzedają. Koszt wycieczki z przewodnikiem to 3500 HUF.



  • Buty na brzegu Dunaju – obok Parlamentu znajduje się pomnik poświęcony ofiarom holokaustu, które zostały tutaj rozstrzelane. Na pomnik składa się 60 par butów.
  • Bazylika św. Stefana – jest największym kościołem w kraju. W środku można podziwiać bogato zdobione wnętrze. Wstęp jest bezpłatny. Warto wejść na kopułę bazyliki, skąd rozpościera się widok na całe miasto. Wstęp na kopułę kosztuje 1500 HUF.


  • Aleja Andrassy – z okolic Bazyliki św. Stefana warto wybrać się na spacer aleją aż do Placu Bohaterów, na którym znajduje się Pomnik Tysiąclecia i Grób Nieznanego Żołnierza. Idąc tą arterią miniecie luksusowe sklepy, Węgierską Operę Państwową oraz Muzeum Terroru. Wstęp do muzeum kosztuje 3000 HUF, ale nie polecam tego miejsca. Nie ma tam ciekawych wystaw, jedynie sporo zdjęć i filmów.
  • Muzeum Sztuk Pięknych i Pałac Sztuki – na końcu Alei Andrassy przy Placu Bohaterów znajdują się muzea. W Muzeum Sztuk Pięknych można oglądać zbiory ze starożytnego Egiptu, Rzymu, Grecji oraz sporo obrazów węgierskich jak i światowych artystów. Organizowane są również wystawy czasowe. Wstęp kosztuje 3600 HUF. Pałacu Sztuki nie odwiedziliśmy. Znajdują się tutaj tylko wystawy czasowe. 

  • Park Miejski Városliget i Zamek Vajdahunyad – idealne miejsce na spacery, czy aktywne spędzanie czasu. W zimie przy zamku można pojeździć na łyżwach.

  • Kąpielisko Szechenyiego – będąc w stolicy Węgier koniecznie skorzystajcie z łaźni i basenów z leczniczymi wodami termalnymi. Kąpielisko Szechenyiego znajduje się w Parku Miejskim Városliget. Jest to kompleks z trzema dużymi basenami zewnętrznymi o różnej temperaturze wody. W środku znajdziecie wiele basenów termalnych, różnego rodzaju sauny i łaźnie. Bilet wstępu warto kupić online. Jest wtedy 10% tańszy niż w kasie obiektu: https://www.szechenyibath.hu/.
  • Dzielnica Żydowska – w tym regionie miasta można podziwiać Wielką Synagogę. Jednak najciekawszą atrakcją są tzn. ruins puby, czyli puby i knajpki, które powstały w starych, zaniedbanych, niemalże ruinach kamienic. Oświetlone lampkami pomieszczenia z obdrapanymi ścianami, dużą ilością zieleni tworzą niezwykły klimat szczególnie porą wieczorną. Można tutaj napić się piwa, czy dobrego wina oraz coś zjeść i potańczyć. Szczególnie polecane miejsce to Szimpla Kert. 



  • Vaci Street – popularny deptak turystyczny z restauracjami i sklepami. Ceny produktów są zawyżone i nie znajdziecie tutaj miejsc z dobrym jedzeniem. Jednak jeżeli będziecie zwiedzać miasto na pieszo na pewno tutaj traficie.

  • Hala Targowa (Central Market Hall) – na dole znajduje się targ warzywny, mięsny i sklepiki spożywcze, gdzie kupują lokalni mieszkańcy. Na górze znajdziecie wyroby rękodzielnicze, haftowane obrusy, galanterię skórzaną, różnego rodzaju pamiątki oraz część barową z knajpkami. Niestety miejsce zrobiona jest typowo pod turystów, a ceny są bardzo zawyżone. Warto odwiedzić, ale nie polecam tutaj jeść.



  • Metropolitan Ervin Szabó Library – biblioteka mieszcząca się w neobarokowym pałacu. Niezwykłe miejsce, pięknie zdobione sale, aż chciałoby się studiować w takim otoczeniu.



POMIĘDZY BUDĄ A PESZTEM

  • Most Łańcuchowy – pierwszy most kamienny na Dunaju łączący Budę i Peszt. Powstał w 1849 roku. W trakcie naszego pobytu był remontowany, więc nie mogliśmy nim się przejść.
  • Wyspa Małgorzaty – na wyspie jest dużo zieleni, znajduje się park, czy ogród japoński. Przyjemne miejsce na spacery, jazdę rowerem oraz odpoczynek po intensywnym zwiedzaniu.

DZIELNICA PESZT

  • Baszta Rybacka i Kościół św. Macieja – obiekty znajdują się na Wzgórzu Zamkowym. Ciekawa architektura budynków, przepiękny widok na stronę peszteńską. Wstęp na basztę jest bezpłatny. Do kościoła i na wieżę możemy wejść za opłatą. Nie korzystaliśmy z tej opcji.



  • Zamek Królewski – znajduje się w niewielkiej odległości od baszty i kościoła. Zwiedzanie dziedzińca jest darmowe, natomiast wejście do muzeum zamkowego jest płatne. Z uwagi na to, że zamek nas nie zachwycił nie wchodziliśmy do środka. Będąc przy zamku jest całkiem prawdopodobne, że traficie na zmianę warty lub pokazy strażników.

  • Zabytkowa kolejka linowa Siklo – będąc na Wzgórzu Zamkowy można zjechać nad brzeg Dunaju. Zjazd w jedną stronę trwa około 2 minuty i kosztuje 1400 HUF.

  • Góra Gellerta – wzgórze z którego rozpościera się widok na miasto. Dookoła park, przyjemne miejsce na spacery.
  • Łaźnie  Gellerta -  na wschodnim brzegu znajdują się trochę już nadgryzione zębem czasu Łaźnie Gellerta z basenami wewnętrznymi i zewnętrznymi oraz saunami. Niezwykłe wrażenie robi bogato zdobiona architektura wnętrza. Jednak jest to dość stary i już zaniedbany obiekt. Bilet wstępu jest tańszy o 10% kupując online: https://www.gellertbath.hu/. Znacznie bardziej polecam wymienione wcześniej kąpielisko Szechenyiego.
  • Punkt widokowy na Parlament – warto wybrać się nad brzeg Dunaju po stronie Budy, gdzie możemy podziwiać jeden z najsłynniejszych obrazków Parlamentu.

Co zjeść w Budapeszcie?

Z pewnością każdy znajdzie coś dla siebie. Od tradycyjnych dań kuchni węgierskiej, przez różnego rodzaju restauracje tajskie, koreańskie, tybetańskie, czy meksykańskie po typowo wegetariańskie opcje. Poniżej moje polecenia i odwiedzone miejsca.

  • Retro Langos Bufe – podobno najlepsze langosze w Budapeszcie. Niestety podczas naszego pobytu lokal był zamknięty z powodu remontu. Langosz to tradycyjny węgierki placek drożdżowy smażony na głębokim tłuszczu. Po usmażeniu podawany z różnymi dodatkami. Bardzo popularny z serem i sosem czosnkowym.
  • Ligeti Langosz – tradycyjne langosze serwowane na wynos. Na zewnątrz znajduje się kilka stolików. Mieszczą się przy termach Szechenyiego.

  • Street Food Karavan Budapest – uliczne jedzenie w Dzielnicy Żydowskiej. Niestety nie skorzystaliśmy. Byliśmy w lutym, a obiekt otwarty jest od marca.
  • New York Cafe – uchodzi za najpiękniejsza kawiarnia na świecie. Pięknie zdobione wnętrze, niezwykły klimat. Bardzo dużo ludzi i kolejki do wejścia, ale dostaniecie się do środka dość sprawnie. Jest możliwość wcześniejszej rezerwacji. Kawiarnia nie należy do najtańszych. Za ciastko zapłacicie 10 EUR, za kawę 7-8 EUR, ale naprawdę warto. Ciasta bardzo dobre, a szczególnie polecam ganasz z mango.


  • Roma Etelbar – malutka rodzinna restauracja ulokowana po stronie Budy. Dania typowo węgierskie. Bardzo duże porcje.

  • Leves soup bar – szybki bar z przepysznymi zupami na wynos. Zamknięty w weekendy.
  • Strudel House Elso Pesti Reteshaz – strudle z różnym nadzieniem, w tym jedna opcja wytrawna z kapustą. Wszystko robione na świeżo, można podejrzeć pracę strudelmenów.
  • Butcher’s Kitchen – kanapki z pastrami, klimatyczne miejsce i pyszne jedzenie. Stoliki na zewnątrz pod zadaszeniem. Obok bary z napojami %.
  • Kiraly100 Gastro Corner – bardzo smaczna kuchnia lokalna. Szczególnie do polecania zupa gulaszowa oraz gulasz z kluseczkami. Na deser makos guba – tradycyjny węgierski deser – ciasto jak na kołacza, do tego dużo maku i sos waniliowy.

  • Vinopiano - Borbar – idealne miejsce dla miłośników wina. Wine bar z lokalnymi węgierskimi winami i tapasami. Można degustować najróżniejsze wina w tym wina pomarańczowe. Must have na liście winopijców!

Komentarze

Popularne posty